Jak Zachować Bezpieczeństwo i Anonimowość Inwestując w Kryptowaluty?
Wraz ze wzrostem popularności kryptowalut przybywa ludzi, którzy patrzą na nie jedynie pod kątem szybkiego zarobku, nie zastanawiając się nad kwestią bezpieczeństwa i anonimowości. Te dwie cechy są ważnymi zaletami wynikającymi z pierwotnego założenia, że ma to być bezpieczny i anonimowy środek płatniczy niezależny od globalnego systemu finansowego: banków i rządów. Łatwo i szybko czy bezpiecznie i anonimowo? Czy trzeba wybierać?
Na szczęście, można wypracować pewien kompromis, co do którego wskazówki zebrałem poniżej.
Zaznaczę, że to co jest tu napisane ma zastosowanie do kwot od kilkuset to kilkunastu, kilkudziesięciu tyś. złotych. Inwestowanie większych kwot wiąże się z innego typu problemami. Niemniej jednak, pewne ogólne prawdy obowiązują zawsze.
Zakup kryptowalut
Niestety – rzeczywistość idzie w takim kierunku, że coraz trudniej zachować anonimowość korzystając z najbardziej dostępnych sposobów na zakupy: giełd i kantorów. Firmy oferujące takie usługi są zobowiązane regulacjami AML, a szczególnie regulacjami KYC. Za tymi skrótami stoją sposoby inwigilacji, które oficjalnie mają zapobiegać praniu brudnych pieniędzy.
KYC (ang. Know Your Customer) – regulacje wymagające odpowiedniego i pewnego zidentyfikowania klienta. Na giełdach zazwyczaj odbywa się przez wysłanie skanu dowodu osobistego oraz własnego zdjęcia w celu weryfikacji, czy rzeczywiście jest to nasz dowód.
Do niedawna jedna z największych giełd świata Binance nie wymagała weryfikacji i można było handlować do pewnego limitu, który (jeśli dobrze pamiętam) wynosił 2 BTC. Niestety niedawno pojawiły się doniesienia, że weryfikacja będzie obowiązkowa.
W przypadku kantorów, zwykle weryfikacja odbywa się przez podanie i zweryfikowanie numeru telefonu. Następnie musimy zapłacić za kupione kryptowaluty przelewem bankowym, kartą lub BLIKiem.
Ostatnią opcją jest zakup w kantorze fizycznym lub bitomacie (np. Flying Atom). Tam co prawda, w związku z regulacjami też mają obowiązek poproszenia klienta o wypełnienie formularza, w którym podaje się dane osobowe, ale nie mają obowiązku sprawdzenia, czy klient podał prawdziwe dane. Teoretycznie kursy wymiany są tu mniej korzystne niż na giełdach, ale są to różnice akceptowalne. W dodatku często prowizja od wypłaty z giełdy sprawia, że bardziej opłacalny jest Bitomat. W bitomatach nie ma żadnej weryfikacji, więc pozwala zachować anonimowość.
Sam byłem zaskoczony, jakie mogą być różnice:
Rodzaj Zakupu | Kurs (1 BTC) | Ostateczna ilość BTC | % powyżej ceny rynkowej | Różnica w PLN | Opłaty (wliczyłem w kurs) |
Bitomat | 195 288 zł | 0,0051207 | 4,53 % | 45 zł | 5 zł |
Giełda | 208 244 zł | 0,0048021 | 11,46% | 115 zł | 0,0005 BTC = 93 zł |
Co robić?
- Jeśli cenisz sobie anonimowość, wybierz kantor fizyczny typu Flying Atom lub bitomat i zapłać gotówką. Zachowaj jednak potwierdzenie zakupu (przyda się przy rozliczaniu podatków).
- Jeśli dostępność kantoru lub bitomatu jest dla Ciebie problematyczna, pomyśl o kantorze online. Nie musisz wykorzystywać swojego numeru telefonu. Możesz kupić do takich celów osobną kartę SIM – najlepiej w Czechach, gdzie nie musisz jej rejestrować na swoje dane osobowe, żeby zacząć jej używać.
- Najgorszym wyborem pod względem prywatności i anonimowości będzie giełda kryptowalut. Trzeba jednak przyznać, że jeśli zamierzasz często kupować i sprzedawać kryptowaluty, będzie to wygodna i tania opcja. Coś za coś.
Przechowywanie kryptowalut
Są różne sposoby na przechowywanie krypto, opisałem je bardziej szczegółowo we wpisie Jak Zacząć Inwestować w Bitcoina. Który sposób będzie najlepszy?
Tutaj sytuacja jest moim zdaniem jasna – najlepszy będzie portfel papierowy (oczywiście odpowiednio schowany i zabezpieczony). Dobrym wyborem jest też portfel sprzętowy, bo jedyne dane jakie udostępniamy to te, które podajemy producentowi podczas zakupu. Żeby zadbać o ich bezpieczeństwo (i o bezpieczeństwo samego portfela), polecam kupować tylko bezpośrednio u producenta.
Najgorszy wybór (choć znów najwygodniejszy i najtańszy), to trzymanie krypto na giełdzie. Zdecydowanie odradzam nie tyle nawet ze względu na prywatność, co ze względu na bezpieczeństwo naszych środków – znów odsyłam po szczegóły do tekstu Jak Zacząć Inwestować w Bitcoina oraz 9 Błędów Początkujących.
Istotna, choć nieoczywista rada – nie udostępniaj w internecie informacji o tym, gdzie ile i jakie posiadasz kryptowaluty. Ściany mają uszy – szczególnie wall na Facebooku…
Co zrobić?
- Nie trzymaj kryptowalut na giełdach.
- Skorzystaj z dobrze zabezpieczonego portfela papierowego lub sprzętowego.
- Jeśli kupujesz portfel sprzętowy, kupuj bezpośrednio u producenta.
- Zachowaj dla siebie informację o swoich inwestycjach. Internet i tak wie już o Tobie wystarczająco.
Sprzedaż kryptowalut
Sytuacja ze sprzedażą jest podobna jak z zakupem. Z jedną drobną różnicą: jeśli ktoś wie, kiedy, ile i za jaką kwotę kupiłeś kryptowalut, to wie tylko, że je masz. Jeśli przechowujesz je w bezpieczny sposób, to potencjalny złodziej musiałby podstępem lub groźbą przekonać Cię do zdradzenia mu klucza prywatnego. Żeby taka sytuacja miała miejsce, ktoś najpierw musiałbym zdobyć Twoje dane (np. w skutek ataku hakerskiego lub wycieku z giełdy), a następnie dotrzeć do Ciebie i spróbować zdobyć klucz. Gorsza sytuacja to taka, gdy na twoich kryptowalutach chce położyć rękę rząd.
Jednak, jeśli ktoś ma informacje zarówno o zakupie jak i sprzedaży, wie też o Twoim potencjalnym zysku. Wiedząc, że się wzbogaciłeś może chcieć w sposób podstępny (złodziej) lub oficjalny (rząd) odebrać Ci całość lub część wypracowanego zysku. Tutaj pojawia się więcej możliwości zarówno dla złodzieja (kradzież gotówki, włamanie na konto, różne sposoby na wyłudzenie) jak i dla rządu (podatki).
Oczywiście nie namawiam do niepłacenia podatków. Zwracam tylko uwagę, że to my możemy być jedynymi osobami wiedzącymi o tym, że należy je zapłacić i w jakiej wysokości.
Tutaj znów jest wyraźna różnica między giełdą a bitomatem. Pierwsze jest wygodne i tanie (choć nie zawsze), a drugie zapewnia anonimowość.
Co zrobić?
- Sprzedawaj kryptowaluty w Bitomacie za gotówkę.
Podsumowanie
Nawet jeżeli niezbyt zależy Ci na anonimowości, bo myślisz, że nie jesteś przestępcą i nie masz nic do ukrycia, to zachęcam przynajmniej do przemyślenia powyższych wskazówek. Przekonanie, że skoro jesteś ok, to wielkie instytucje finansowe i rządy będą wobec Ciebie fair i będą dbały o Twoje dobro, jest… naiwne. Jeśli mówią, że chcą Twojego dobra, to czym prędzej schowaj je przed nimi 😉 Nie wspominając o pospolitych złodziejach.
Jest kilka prostych wskazówek, żeby chronić swoją anonimowość niewielkim kosztem. Kupuj i sprzedawaj w bitomacie, a posiadane krypto przechowuj na portfelu sprzętowym (lub dobrze zabezpieczonym papierowym).
1 komentarz